To jest przegrana potyczka, która jednak w naszej polityce europejskiej nic nie zmienia - podkreślił szef MSZ Witold Waszczykowski po wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Tusk nie pomagał nam przez ostatnie dwa i pół roku i nadal żadnej pomocy nie otrzymamy - dodał.

Waszczykowski udzielił wywiadu portalowi wPolityce.pl. Odpowiedział m.in. na pytanie, czy wybór Donalda Tuska na kolejną kadencję szefa Rady Europejskiej to poważna porażka polskiej dyplomacji.

"To jest oczywiście przegrana potyczka, która jednak w naszej polityce europejskiej nic nie zmienia. Donald Tusk nie pomagał nam przez ostatnie dwa i pól roku – o czym mówiliśmy. I jego pozostanie na tym stanowisku oznacza, że nadal żadnej pomocy z jego strony nie otrzymamy. To nic nie zmienia w całej konfiguracji" - powiedział minister.

"Natomiast sposób, w jaki to zostało przeprowadzone, wiele nam mówi o tym, w którym kierunku ewoluuje Unia. Wiemy, że jest to teraz Unia pod dyktando Berlina, która się nie krępuje, nie udaje żadnych dyplomatycznych sztuczek, tylko twardo domaga się realizacji swojej polityki. I to wymaga zastanowienia się" - dodał.