Grzegorz Schetyna w środowym wystąpieniu w Sejmie ośmieszył się i poniósł klęskę - oceniła rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Jej zdaniem szef PO próbuje się ratować atakując prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Lider PO Grzegorz Schetyna ocenił, że po wypowiedzi prezesa PiS podczas środowej sejmowej debaty nad odwołaniem Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu, "należą nam się wszystkim przeprosiny ze strony Jarosława Kaczyńskiego".

"Grzegorz Schetyna w swoim wystąpieniu poniósł klęskę i się ośmieszył. Teraz atakując prezesa Jarosława Kaczyńskiego próbuje się ratować" - powiedziała PAP rzeczniczka PiS pytana o te słowa Schetyny.

Podczas porannej debaty nad wnioskiem PO o odwołanie Kuchcińskiego, Kaczyński zwracając się do opozycji powiedział: "Wyście blokowali Sejm, postępowaliście jak Samoobrona. Kiedy to robiła Samoobrona, to nie mieliście żadnych wątpliwości, że trzeba użyć siły, myśmy siły nie użyli, chociaż były wszelkie przesłanki prawne do tego, żeby jej użyć" - powiedział Kaczyński podczas debaty w Sejmie nad wnioskiem o odwołaniem Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu. Zadeklarował też, że PiS nie użyje siły.

Na uwagę za sali, że politycy PiS są "ludzkimi panami", Kaczyński powiedział: "Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami, w przeciwieństwie do niektórych".

Do tych słów odniósł się Schetyna na późniejszym briefingu. "To jest żałosne i tak naprawdę zawstydzające. Uważam, że nie można wypowiadać się w taki sposób, to ma najgorsze konotacje historyczne w takim stwierdzeniu, że naród panów, rasa panów" - powiedział lider PO. Zdaniem Schetyny prezes PiS powinien przeprosić za te słowa. "Jestem zdziwiony, bo sposób w jaki mówił i co powiedział, to jest hańba. Takich słów w polskim Sejmie jeszcze nie było" - powiedział szef Platformy.