Byłego szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Turcji generała Ilkera Basbuga aresztowano w piątek pod zarzutem udziału w spisku, mającym na celu obalenie rządu. Basbug przeszedł w stan spoczynku w 2010 roku.

Aresztowanie generała jest częścią prowadzonego od pięciu lat śledztwa w sprawie skrajnie nacjonalistycznej siatki Ergenkon, która - jak twierdzi policja - spiskowała z zamiarem wywołania w kraju chaosu i doprowadzenia w ten sposób do interwencji wojska, mającej na celu obalenie rządów islamskiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) premiera Recepa Tayyipa Erdogana, rządzącej od 2002 roku.

W ramach śledztwa w sprawie siatki Ergenkon aresztowano już setki osób, w tym oficerów sił zbrojnych, naukowców, prawników i dziennikarzy.

"26. szef sztabu generalnego (sił zbrojnych) Republiki Turcji został aresztowany pod zarzutem utworzenia grupy terrorystycznej i kierowania ta grupą. Ocenę tego faktu pozostawiam wielkiemu narodowi tureckiemu" - powiedział Basbug, gdy wyprowadzano go z sądu w Stambule. Obrońca generała zapowiedział złożenie odwołania od decyzji o aresztowaniu.

Armia turecka przez wiele lat postrzegała się jako gwarant świeckiej konstytucji

Basbuga - najwyższego stopniem wojskowego aresztowanego w sprawie siatki Ergenkon - przewieziono do więzienia Silivri, ok. 80 km na zachód od Stambułu. W specjalnie wybudowanej sali sądowej toczą się tam procesy setek oskarżonych w tej sprawie.

Reuters odnotowuje, że szef sztabu generalnego sił zbrojnych przez wiele lat był w Turcji de facto najwyższą władzą, dopóki w ostatnim dziesięcioleciu premier Erdogan nie ograniczył wpływów wojska. Armia turecka przez wiele lat postrzegała się jako gwarant świeckiej konstytucji. W latach 1960-1980 przeprowadziła trzy zamachy stanu, zmusiła też kolejny rząd do ustąpienia w 1997 roku.