Próbna matura z matematyki wypadła marnie, trochę lepiej z polskiego, a najlepiej z angielskiego - ocenia "Gazeta Wyborcza".

Do egzaminu, zorganizowanego w listopadzie, przystąpiło ok. 85 proc. maturzystów. To, że jedynie 67,5 proc. zaliczyło matematykę wynika być może z faktu, ponad 25-letniej przerwy, jaką miał ten przedmiot, jeśli chodzi o zestaw obowiązkowy.

Lepiej wypadł język ojczysty - 78 proc. zaliczeń. Natomiast daleko w przodzie jest j. angielski, który zdało prawie 92 proc.

Z reguły jednak wyniki właściwej matury są o wiele lepsze niż egzaminu próbnego, do którego uczniowie się tak nie mobilizują - pisze "Gazeta Wyborcza".