W obwodzie lwowskim słychać odgłosy eksplozji – informują ukraińskie media oraz sieci społecznościowe w niedzielę rano. W całym kraju ogłoszono alarm lotniczy. To drugi w ciągu doby atak na ten obwód. Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował w niedzielę nad ranem, że Rosjanie zaatakowali obwód lwowski za pomocą 20 rakiet i 7 dronów szturmowych. W Kijowie obrona powietrzna zestrzeliła około 10 rakiet manewrujących.
Niespokojna niedziela. Rosjanie znowu atakują
W obwodzie lwowskim słychać odgłosy eksplozji. Kanały monitoringu powiadomiły również o odgłosach eksplozji w obwodzie iwanofrankowskim na zachodzie kraju - powiadomił portal Suspilne.
Ukraińskie Siły Powietrzne powiadomiły w Telegramie, że w powietrzu (nad terytorium Rosji) są cztery rosyjskie samoloty MiG-31.
Obwód lwowski był obiektem rosyjskiego ataku minionej nocy.
Trzeci zmasowany atak Rosjan na obwód lwowski
"Wstępnie wiadomo, że w nasz region wleciało około 20 rakiet i 7 Shahedów. Celem były obiekty infrastruktury krytycznej” - napisał Sadowy na Telegramie. Dodał, że nie doszło do ataku na Lwów.
Z kolei administracja wojskowa obwodu kijowskiego podała, że nad stolicą obrona powietrzna strąciła około dziesięciu rakiet wroga. Według władz wojskowych Rosjanie po raz kolejny użyli rakiet manewrujących, wystrzelonych z bombowców strategicznych Tu-95MS.
"Trzeci zmasowany atak rakietowy na Ukrainę w ciągu ostatnich czterech dni. A drugi - w Kijowie. Alarm lotniczy w stolicy trwał ponad 2 godziny. Rakiety wleciały na Kijów grupami z kierunku północnego" – napisano w komunikacie. Według wstępnych szacunków nie było ofiar ani poważnych szkód.
"Już trzeci poranek przed świtem w tym tygodniu na całej Ukrainie obowiązuje alarm powietrzny i zalecono ludności szukanie schronienia – napisała ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink na platformie X - Rosja w dalszym ciągu bezkrytycznie wystrzeliwuje drony i rakiety, nie licząc się z milionami cywilów, co narusza prawo międzynarodowe". (PAP)
zm/