Dzięki najniższemu kursowi czeskiej korony wobec złotego zakupy w Polsce są dla Czechów najtańsze od 1995 roku. Dotyczy to nie tylko indywidualnych zakupów, do których dodatkowo zachęca zerowy VAT na niektóre produkty spożywcze w Polsce, ale także instytucjonalnych importerów.

Na nową sytuację zwrócił uwagę portal Seznam Sprawy. Napisał, że korona osiągnęła w ostatnich tygodniach najmocniejszy poziom od 1995 roku, na krótko schodząc poniżej poziomu 5 koron za złotego. Polska waluta w ciągu ostatniego półtora roku osłabiła się wobec korony o 10 proc., a w ciągu ostatnich trzech lat - o mniej niż jedną piątą.

Uznano, że te kursy są dla czeskich gospodarstw domowych dobrą informacją, ponieważ niski kurs PLN pomaga obniżyć ceny importowanych produktów, w tym żywności. Polska jest trzecim co do wielkości największym eksporterem towarów do Czech po Niemczech i Chinach. W 2022 roku wartość importu z Polski wzrosła o 18 proc., z 347 do 411 mld koron.

Portal zauważył, że w regionie korona jest pozytywnie postrzegana przez inwestorów, ale w ostatnim czasie, ważniejsze od jej wzmocnienia jest osłabianie się innych walut w tym złotego. Seznam Zpravy jednocześnie zwrócił uwagę, że mocna korona obniża konkurencyjność krajowych producentów. Zmagają się oni nie tylko z rosnącymi cenami produkcji, związanymi głównie z cenami energii, ale też z silną konkurencją ze strony polskich firm, których towary są tańsze. To główny powód, dla którego wielu Czechów regularnie robi zakupy po polskiej stronie granicy.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ mal/