Moskiewski Sąd Miejski odrzucił we wtorek apelację "Nowej Gaziety" od decyzji o anulowaniu licencji tego pisma, najważniejszej niezależnej gazety we współczesnej Rosji - podał portal Nowaja Gazieta.Jewropa, prowadzony spoza Rosji przez część redakcji.

Portal zaznaczył, że po odrzuceniu apelacji gazeta ostatecznie traci licencję. "Nowaja Gazieta" oświadczyła na swoim kanale na serwisie Telegram, że decyzja o anulowaniu rejestracji medialnej "Nowej Gaziety" uprawomocniła się. Następuje to "na dwa miesiące przed 30. rocznicą powstania redakcji" - oświadczyła "Nowaja Gazieta". (https://t.me/s/novaya_pishet/39228).

Redaktor naczelny Dmitrij Muratow, laureat pokojowej Nagrody Nobla, powiedział po posiedzeniu, że efektem jest "pozostawienie społeczeństwa sam na sam z propagandą".

Rozpatrzenie apelacji zajęło Moskiewskiemu Sądowi Miejskiemu 5 minut. Przed rozprawą odmówiono dziennikarzom możliwości filmowania w budynku sądu.

"Nowaja Gazieta" odwoływała się od decyzji sądu niższej instancji wydanej we wrześniu 2022 roku. Wówczas sąd zgodził się z wnioskiem urzędu Roskomnadzor, państwowego regulatora mediów i internetu, o pozbawienie drukowanej wersji "Nowej Gaziety" państwowej rejestracji jako środka przekazu.

28 marca 2022 r. "Nowaja Gazieta" zawiesiła działalność w wersji papierowej i internetowej do czasu zakończenia tzw. "operacji specjalnej na Ukrainie". To wymuszone zawieszenie nastąpiło po ostrzeżeniach ze strony państwowego regulatora mediów, urzędu Roskomnadzor. Przez pierwsze tygodnie po inwazji rosyjskiej na Ukrainę i wprowadzeniu w Rosji restrykcyjnego prawa medialnego "Nowaja Gazieta" próbowała przez pewien czas działać w warunkach cenzury wojennej, m.in. nie używając słowa "wojna" na określenie inwazji.

Grupa dziennikarzy "Nowej Gaziety", która wyjechała z Rosji do krajów europejskich, założyła redakcję pod nazwą "Nowaja Gazieta. Jewropa". W Rosji strona internetowa NGJ została zablokowana na żądanie prokuratury generalnej. Własny projekt, o nazwie "Nowaja Rasskaz-Gazieta", prowadzili autorzy "Nowej Gaziety", którzy zostali w kraju, jednak został on zablokowany po zaledwie kilku dniach. To drugie wydanie zarejestrowano najpierw w 2009 roku jako magazyn. Sąd anulował licencję we wrześniu 2022 roku, a apelacja również została odrzucona na wtorkowym posiedzeniu. (PAP)

awl/ mms/