Chcemy utrzymać dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi i innymi państwami - oświadczył we wtorek rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid. Po ewakuacji ostatnich żołnierzy amerykańskich z lotniska w Kabulu, talibowie przejęli kontrolę praktycznie nad całym Afganistanem.

To zwycięstwo "wszystkich" Afgańczyków - powiedział rzecznik talibów. "Gratulacje dla Afganistanu (...). To zwycięstwo jest nasze, nas wszystkich. Chcemy mieć dobre relacje z USA i światem" - zadeklarował Mudżahid na lotnisku w Kabulu.

Według rzecznika talibów, "klęska Amerykanów to lekcja dla innych, którzy chcieliby nas pokonać". "Po 20 latach pokonaliśmy ich, nasz kraj jest teraz wolny" - skomentował jeden z talibskich strażników lotniska. "To jasne czego oczekujemy. Chcemy szariatu, pokoju i stabilności" - dodał.

Szef Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM) generał Kenneth F. McKenzie ogłosił w poniedziałek zakończenie trwającej niemal 20 lat wojskowej misji USA oraz akcji ewakuacyjnej w Afganistanie. Ostatni amerykański samolot odleciał z Kabulu o 23.59 czasu lokalnego (godz. 21:29 w Polsce).