Kancelaria Sejmu chce by Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik oddali część pieniędzy otrzymanych na prowadzenie biur poselskich - podał "Super Express". W odpowiedzi Wosik zapytał - "Zwrot ryczałtu? Mam umowy na wynajem biur i umowy o pracę, mam więc oddać pieniądze, które już zapłaciłem?

"Super Express" poinformował, że Kancelaria Sejmu chce by Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik oddali część pieniędzy otrzymanych na prowadzenie biur poselskich.

Kancelaria Sejmu oczekuje rozliczenia

W "SE" przypomniano, że "marszałek Szymon Hołownia wygasił mandaty Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika". "Kancelaria Sejmu oczekuje teraz, że politycy PiS wypełnią rozliczeniowe obowiązki. Chodzi o zwrot sprzętu elektronicznego, np. tabletu, elementów wyposażenia biur poselskich, ale też zwrot pieniędzy" - czytamy w "SE".

"SE" zacytował pismo Kancelarii Sejmu, w którym poinformowano, że "Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie otrzymali w styczniu br. żadnych środków na prowadzenie biur. Z kolei środki przekazane pod koniec grudnia, po nieskuteczności odwołań, przestały być ryczałtem, a środkami finansowymi podlegającymi zwrotowi".

Stanowisko Wąsika

"Zwrot ryczałtu? Mam umowy na wynajem biur i umowy o pracę, mam więc oddać pieniądze, które już zapłaciłem? Nie mam żadnej korespondencji od marszałka Sejmu w tym zakresie" – powiedział "SE" Wąsik.

"Wąsik wytyka też niekonsekwencję Kancelarii Sejmu, bo ta wypłaciła mu poselską dietę za styczeń" - podaje gazeta.