Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył 46,56 mln zł kary na Canal+ Polska za wprowadzanie klientów w błąd przez konsultantów.

Klienci Canal+ otrzymają pieniądze zasądzone jako zwrot

UOKiK nakazał też zwrot środków konsumentom. Wątpliwości wzbudziły telefoniczne rozmowy sprzedażowe, w których sugerowano, że konsumenci otrzymają bezpłatny prezent, tymczasem dochodziło do podpisania równoległej umowy.

UOKiK zobowiązał Canal+ Polska do zwrotu środków konsumentom, którzy od 10 października 2019 r. do 23 kwietnia 2022 r. zawarli umowę w ramach akcji promocyjnej. Odpowiednio klienci, którzy widząc, że zostali wprowadzeni w błąd rozwiązali kontrakt przed upływem okresu obowiązywania - otrzymają po uprawomocnieniu się decyzji zwrot kwoty naliczonego roszczenia. Natomiast wszyscy, którzy złożyli reklamację, otrzymają wówczas zwrot uiszczonych opłat za korzystanie z usług, podano.

UOKiK wyjaśnia karę dla Canal+

Komunikat urzędu warto podać w większej rozciągłości: "W trakcie postępowania przeanalizowano kilkaset nagrań rozmów sprzedażowych, w których Canal+ proponował konsumentom zawarcie równoległej umowy, o której nie wiedzieli, dopóki nie musieli zacząć za nią płacić. Wątpliwości prezesa UOKiK wzbudziło ukrywanie rzeczywistego celu rozmowy. Konsultanci Canal+ dzwonili do abonentów, zapowiadając przyznanie dodatkowego pakietu lub bezpłatnego prezentu, co w rzeczywistości było tylko 'przynętą' do zawarcia nowej umowy długoterminowej. Niektórzy konsumenci dopiero po dłuższym czasie zauważali dodatkowe opłaty i zmianę umowy. Pierwsze kilka miesięcy po rozmowie z konsultantem, telewizja była udostępniana bezpłatnie. Po upływie okresu bezpłatnego konsument nie miał możliwości rozwiązania umowy i musiał ponosić koszty wynikające z obydwu umów".

Jak ustalił UOKiK konsultanci, aby skłonić konsumenta do podjęcia natychmiastowej decyzji wskazywali, że okoliczności nawiązywanego połączenia są wyjątkowe (np. że kontaktują się z działu wyróżnień) lub informowali o limitowanej liczbie pakietów. Ponadto, w ramach rozmów dochodziło do zawyżania cen wyjściowych, czyli cen podobnych pakietów oferowanych dla nowych abonentów Canal+, nawet o 50%. Sprawiało to, że prezentowana w rozmowie telefonicznej oferta wydawała się atrakcyjniejsza niż w rzeczywistości, podano.

Prawa konsumentów to prawa nas wszystkich

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny: "Konsument powinien mieć zapewnioną transparentną i uczciwą obsługę ze strony przedsiębiorcy, pozwalającą mu na w pełni świadome zawarcie umowy. Konstruowanie skryptów rozmów sprzedażowych w taki sposób, by ukrywały realny cel rozmowy telefonicznej sprzedawcy z klientem oraz faktyczne koszty z jakimi wiąże się oferta, jest niedozwolone. Podkreślam, że wszystkie kluczowe elementy wpływające na decyzję konsumenta muszą być jawne i uczciwie przedstawione".

UOKiK podkreślił, że w przypadku sprzedaży na odległość uczciwe informowanie o celu kontaktu na początku rozmowy pozwala konsumentowi ocenić, czy w ogóle jest zainteresowany ofertą. W większości analizowanych przez UOKiK nagrań rozmów sprzedażowych nie było wiadomości o tym, że celem połączenia jest zawarcie nowej umowy. Zamiast tego konsument słyszał, że chodzi o np. przyznanie dodatkowego pakietu kanałów telewizyjnych lub dodatkowego dekodera.

Informacja o decyzji Prezesa UOKiK ma trafić w korespondencji pocztowej oraz mailowej do poszkodowanych klientów, na stronę www Canal+ oraz do mediów społecznościowych Canal+.

Canal+ składa odwołanie

Canal+ Polska nie zgadza się z decyzją Prezesa UOKiK. Jak poinformowała firma zarzucane nieprawidłowości dotyczyły pojedynczej oferty realizowanej przez partnerów zewnętrznych, którzy zajmują się sprzedażą usług nadawcy. Konsultanci zewnętrzni w trakcie kontaktu z klientem nie ukrywali celu rozmowy, a skrypty rozmów, którymi się posługiwali, były przygotowane prawidłowo - podkreślił CANAL+.

Spółka zaznaczyła, że skala reklamacji dotycząca umów zawieranych przez telefon była niska i rozpatrywana na korzyść klienta. Dodała, że nie zgadza się z decyzją UOKiK i będzie składać odwołanie. CANAL+ działa z poszanowaniem praw konsumenta i stale usprawnia procesy sprzedażowe, tak aby były jak najbardziej transparentne dla klientów - podkreśliła firma.

Canal+ Polska jest producentem kanałów telewizyjnych segmentu premium oraz tematycznych. Grupa Canal+ Polska ma 20,4 proc. udziału w rynku tradycyjnej płatnej telewizji. Groupe Canal+ SA posiada około 51 proc. kapitału zakładowego spółki. Groupe Canal+ SA jest bezpośrednio kontrolowany przez Vivendi SE.