Ramy traktatowe są bardzo ważne i nie mogą być przekraczane przez instytucje europejskie - powiedział w czwartek w Brukseli minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk, relacjonując drugi dzień spotkań z przedstawicielami instytucji UE na temat odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy.

"Dzisiaj drugi dzień rozmów, zarówno na poziomie roboczym, prawnym, ale też rozmów na poziomie politycznym. Kontynuacja tych rozmów, zmierzających do jasnego zdefiniowania przestrzeni, w której musimy w ramach tego dialogu się poruszać. Ta przestrzeń to traktaty. My bardzo to akcentujemy, że te ramy traktatowe są bardzo ważne. One nie mogą być przekraczane przez instytucje europejskie" - powiedział polski minister.

"To jest (też) przestrzeń polskiej konstytucji, to jest przestrzeń polskich ustaw. (...) Co bardzo ważne, to jest też przestrzeń partnerskiego dialogu. Tu nie może być mowy o żadnym dyktacie ze strony Komisji Europejskiej czy jakichkolwiek (innych) instytucji europejskich. To musi być przestrzeń, która bazuje na dialogu opartym na partnerstwie. Te dwa dni były poświęcone skonkretyzowaniu tej przestrzeni" - dodał Szynkowski vel Sęk.

Jak przekazał, wniosek o wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy zostanie złożony, gdy będzie jasne, że Komisja Europejska jest gotowa ten wniosek sprawnie procedować.

"Dialog służy temu, żebyśmy się upewnili, że ta gotowość ze strony KE jest. A jesteśmy na początku tego dialogu. Jak długo dialog będzie trwał - zależy od KE. My swoje racje przedstawiliśmy" - powiedział przedstawiciel rządu RP.

Zaznaczył, że rozmowy nie są łatwe, "ponieważ Komisja Europejska - i jest to zjawisko, które znamy nie tylko przy okazji tych rozmów, tylko co najmniej od czasów Traktatu z Maastricht - przy różnych okazjach stara się w ramach kompetencji traktatowych swoje kompetencje rozszerzać, rozpychać się w ramach tych kompetencji traktatowych, czasami wychodząc poza te traktaty".

Jednocześnie podkreślił, że rolą państw członkowskich jest pilnowanie, by instytucje europejskie poruszały się w ramach traktatów, na które umówiły się z państwami członkowskimi.

"Po to podpisaliśmy umowę międzynarodowa, jaką jest traktat, po to jest proces ratyfikacji określony w polskiej konstytucji, po to wreszcie było referendum o naszym członkostwie w UE, żeby te zobowiązania były traktowane jak najbardziej poważnie" - zaznaczył Szynkowski vel Sęk.

"Ważne jest, żeby ten dialog był kontynuowany i żeby w ramach tej przestrzeni starać się wzajemnie te stanowiska zbliżyć" - podsumował polski minister.

Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu będzie kontynuować dialog z przedstawicielami Komisji Europejskiej.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)