Pięciu policjantów otrzyma po dwa tys. zł nagrody od wojewody dolnośląskiego za ujęcie Pawła R. sprawcy podłożenia bomby w autobusie we Wrocławiu. Do zatrzymania doszło po pięciu dniach śledztwa i działań operacyjnych policji.

Jak poinformował w środę na konferencji prasowej wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, nagrodzeni policjanci to funkcjonariusze pionu operacyjnego i z tego powodu muszą zachować anonimowość.

„Ze względu na charakter swej pracy operacyjnej nie mogą się ujawnić. Dlatego na ręce komendanta wojewódzkiego policji inspektora Arkadiusza Golanowskiego chcę złożyć podziękowania za to skuteczne i szybkie działanie, dzięki któremu już po pięciu dniach sprawca podłożenia bomby w autobusie został zatrzymany” - powiedział Hreniak.

Komendant Golanowski wyjaśnił, że nagrodzeni zostali funkcjonariusze, którzy bezpośrednio przyczynili się do ustalenia personaliów podejrzanego i późniejszego jego zatrzymania.

„To nie są policjanci, którzy go osobiście zatrzymali. Zajmowali się m.in. analizą monitoringu, są specjalistami od cyberprzestępczości. Więcej szczegółów nie mogę podać” - dodał Golanowski.

Komendant poinformował, że nagrodzeni policjanci to funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, ale przez pięć dni na terenie dwóch województw – dolnośląskiego i lubuskiego - pracowało nad sprawą ponad tysiąc policjantów z różnych garnizonów i formacji.

Podejrzanego 22-letniego studenta Pawła R. zatrzymano we wtorek 24 maja w Szprotawie (woj. lubuskie) w domu jego rodziców. Mężczyzna przyznał się do podłożenia ładunku wybuchowego w autobusie w czwartek 19 maja we Wrocławiu.

Niewielki ładunek eksplodował na przystanku przy ul. Kościuszki. Wcześniej ładunek wyniósł z autobusu linii 145 kierowca. Lekko ranna została kobieta stojąca na przystanku. Substancja, która spowodowała wybuch, znajdowała się w metalowym pojemniku o pojemności około trzech litrów. W pojemniku były także metalowe śruby.

Prokuratura Krajowa postawiła Pawłowi R. zarzut dotyczący przestępstw o charakterze terrorystycznym; chodzi o usiłowanie zabójstwa wielu osób przy użyciu materiałów wybuchowych.

Sąd na wniosek prokuratury aresztował Pawła R. na trzy miesiące. Podejrzanemu mężczyźnie grozi dożywocie.

Paweł R. nie był wcześniej notowany przez policję. Studiuje chemię na Politechnice Wrocławskiej. Mieszkał we Wrocławiu w wynajmowanym mieszkaniu.(PAP)