Tomasz Siemoniak będzie kandydował na szefa Platformy Obywatelskiej. Były minister obrony narodowej podkreślił na konferencji prasowej, że podjął taką decyzję, gdyż dziś Platforama jest bardziej potrzebna Polsce niż kiedykolwiek.

Dwóch innych polityków PO, którzy dotychczas deklarowali ubieganie się o funkcję przewodniczącego PO, to Grzegorz Schetyna - były szef MSZ i Borys Budka - minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz. "Walcząc o przywództwo w Platformie chcę, by Platforma była silna, spójna, chcę wyciągnąć rękę do każdego w Platformie, do każdego sympatyka i do każdego wyborcy" - powiedział. Zwrócił uwagę, że Platforma zawsze była partią pro-europejską i pro-obywatelską i zawsze broniła słabszych.

"Chciałbym, żeby właśnie te wartości najpierw skupiły ludzi Platformy w wyborach na przewodniczącego, a potem przez najbliższe lata skupiały wokół nas Polaków" - powiedział. Wyraził też nadzieję, że pod jego przywództwem Platforma Obywatelska wygra następne wybory. Z ubiegania się o stanowisko szefa partii zrezygnowała Ewa Kopacz. Nastąpiło to dzień po tym jak przegrała wybory na przewodniczącego klubu parlamentarnego Platformy.