W Murcji spłonęło 600 hektarów lasów. Do akcji włączyło się wojsko, a sąsiednie regiony wysłały samoloty. Strażakom udało się ochronić przed płomieniami Cańon de Los Almadenes - strefę ekologiczną i park ornitologiczny.
Gaszenie ognia w Estremadurze utrudnia wiejący tam od rana silny wiatr. Ewakuowano już mieszkańców trzech kempingów, klasztoru buddyjskiego i trzech wsi.Administracja nie wyklucza ewakuacji liczącej tysiąc mieszkańców Hoyos. Nieprzejezdnych jest pięć dróg. Dym odczuwalny jest w miejscowościach oddalonych o ponad 100 kilometrów od pożaru.
Ministerstwo Rolnictwa poinformowało, że od stycznia do końca lipca ogień strawił w Hiszpanii 52 tysiące hektarów pól i lasów. To tyle, ile zniszczył w tym samym okresie w ciągu ostatnich dwóch lat.
Komentarze(0)
Pokaż: