Na razie nie wiadomo, czy te osoby były zakładnikami czy też znalazły się w potrzasku w chwili napadu. Istnieją przypuszczenia, że wśród nich mogli się ukryć także napastnicy.
Do napadu doszło rano. Dwóch lub trzech rabusiów, z których jeden miał broń, wdarło się do sklepu popularnej i tłumnie odwiedzanej przez klientów ze względu na atrakcyjne ceny irlandzkiej sieci, przede wszystkim proponującej towary odzieżowe. Na miejscu wciąż obecni są policjanci z jednostki antyterrorystycznej.
Jak informuje TVN24, napad na sklep miał charakter rabunkowy, a nie terrorystyczny.