Według gazety, proponowane zmiany rozłożą system pomocy bezdomnym. Jej zdaniem, nowelizacja otwiera możliwość przeprowadzenia eksmisji na bruk. Z wizją kwaterunku w ciasnej, wyposażonej w krzesła, a zatem tańszej w utrzymaniu dla gmin, ogrzewalni, zamiast w schronisku.
"Nas cieszy to, że ogrzewalnie w końcu pojawiają się w ustawie o pomocy społecznej, bo są to niezbędne placówki pierwszego kontaktu, które zimą ratują ludziom życie. Tyle, że komisja poszła o krok dalej i zrównała je z placówkami wyższego rzędu, co dla nas jest nieakceptowalne" - mówi "Naszemu Dziennikowi" prezes Ogólnopolskiej Federacji na rzecz Rozwiązywania Problemów Bezdomności Jerzy Wilczek. Jak wyjaśnia, w takiej sytuacji gmina będzie mogła zdecydować o tym, że świadczy usługi tylko w oparciu o ogrzewalnie, które są tańsze niż schroniska. Umożliwi to eksmisję ludzi "na krzesełko" do ciasnej ogrzewalni, bo właśnie takie standardy spełniają tego rodzaju placówki.