Clinton ostrzegała też na spotkaniu z wyborcami w New Hampshire przed wzrastającą potęgą militarną Chin. Jej zdaniem, Pekin coraz bardziej zagraża sojusznikom USA w Azji, takim jak Filipiny.
Odniosła się też do stosunków z Rosją. Stwierdziła, że Waszyngton musi wykazać "większy spryt" w rozmowach z Moskwą. Dodała, że zna Putina z czasów, gdy była szefową amerykańskiej dyplomacji Nie jest z nim łatwo dyskutować - podkreśliła. "Ale uważam, że nie mamy innej możliwości, niż się angażować." - oceniła Clinton.Hillary Clinton ubiega się o nominację Demokratów w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.