Andrzej Duda potwierdził, że stawi się na debacie prezydenckiej w TVP. Zdaniem kandydata PiS, samo stawienie się na takiej debacie jest wyrazem szacunku dla wyborców, bo daje im poczucie, że mogli przyjrzeć się kandydatom i porównać ich ze sobą.

Wczoraj, przedstawiciele komitetów wyborczych wzięli udział w losowaniu kolejności wystąpień kandydatów. Potem okazało się, że zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami urzędujący prezydent przed pierwszą turą w debatach uczestniczył nie będzie.

Andrzej Duda uważa, że Bronisław Komorowski zachowuje się dziwnie, bo "najpierw wysłał swoich przedstawicieli na przygotowanie na debaty, po czym kilka godzin później oświadczyli, że prezydent udziału w debacie nie weźmie".

Debata odbędzie się 5 maja. Do udziału zaproszono wszystkich 11 kandydatów. Najpóźniej na 24 godziny przed terminem muszą potwierdzić swój udział.