Były eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Paweł Zalewski mówił w radiowej Jedynce, że Unia powinna dać południowym sąsiadom bardzo mocny sygnał wsparcia. Według Zalewskiego, Europa może wesprzeć gospodarczo najbardziej demokratyczne kraje Afryki Północnej, czyli przede wszystkim Tunezję.
„Dzisiaj problemem w Tunezji jest ogromna ilość młodych ludzi, dobrze wykształconych, ale bez pracy. Gdyby Unia Europejska otworzyła firmom tunezyjskim możliwość świadczenia z Tunezji usług dla Europy, to otworzyłoby rynek dla młodych ludzi, którzy dzisiaj są sfrustrowani i idą na wojnę w Syrii. Byłoby to przykładem, że Europa poważnie traktuje swoje zobowiązania wobec Afryki Północnej” - podkreślił Zalewski.
Do tej pory o mocniejsze zajęcie się krajami Afryki Północnej apelowały Włochy, Grecja czy Hiszpania. To właśnie te państwa mają największy problem z falą nielegalnych imigrantów z południa.