"Bardzo cieszymy się z tego, że ubój rytualny powrócił pytanie tylko co ze stratami, które były spowodowane przez przedstawicieli polskiego rządu?" - zastanawiał się Sławomir Izdebski.
Przewodniczący rolniczego OPZZ podkreślił, że na skutek błędnej decyzji rządu polscy rolnicy ponieśli ogromne straty. Zauważył, że wielu producentów trzody chlewnej przebranżowiło się na produkcję bydła i zaciągnęło kredyty, których po gwałtownym spadku cen żywca nie było w stanie spłacać. "To są straty gigantyczne" - ocenił rozmówca IAR.
Sławomir Izdebski ma nadzieję, że polskim producentom wołowiny uda się odzyskać większość rynków w krajach muzułmańskich utraconych po wprowadzeniu zakazu uboju rytualnego.