Zaostrzenie walk na Wschodzie Ukrainy. W ciągu doby zginęło 4 wojskowych, a 18 zostało rannych.

W ciągu ostatniej doby separatyści i rosyjskie wojska atakowały Ukraińców 44 razy, między innymi w okolicach Ługańska, Debalcewa oraz donieckiego lotniska. Według sztabu operacji antyterrorystycznej, bojówkarze ostrzeliwali także cywilów.

Ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk informuje z kolei o wzmacnianiu oddziałów separatystów koło lotniska w Doniecku nowym sprzętem wojskowym, między innymi, artylerią, moździerzami i najnowszymi karabinami snajperskimi.

Według niego, Rosja niemal zakończyła formowanie podległych sobie sił na terytorium Zagłębia Donieckiego. Pojawiające się jednak informacje o przemieszczaniu się rosyjskich wojsk bez znaków rozpoznawczych po Wschodzie Ukrainy zmusiły Moskwę do zmiany taktyki. Od teraz kolumny mają unikać głównych dróg i dużych miejscowości. Wyszkoleni wcześniej separatyści mają sami odbierać w Rosji sprzęt wojskowy. Przy granicy działają, co najmniej 4 punkty, gdzie jest on przekazywany. Rosjanie przekazują obecnie przede wszystkim amunicję i paliwo.