- Nawet Putin czy Łukaszenka zdymisjonowałby takich ministrów. A rząd Tuska rządzi wg zasady: złapią cię za rękę, to mów, że nie twoja ręka - w taki sposób na antenie telewizji Superstacja komentuje taśmy "Wprost" poseł PiS Adam Rogacki. - My nie mamy nawet wschodnich standardów, a o zachodnich nie ma co mówić - dodaje Rogacki.

- W kraju cywilizacji zachodniej Sienkiewicz nie byłby ministrem od czasu ujawnienia nagrań - przekonywał Rogacki w TV Superstacja. - W Szwecji pani minister zapłaciła służbową kartą za prywatne zakupy i podała się do dymisji. W Korei Południowej premier podał się do dymisji po katastrofie promu. A my nie mamy standardów nawet wschodnich, bo o zachodnich nie ma co mówić - komentował Rogacki.

- Jestem przekonany, że Putin czy Łukaszenka też takich ministrów by zdymisjonował. Rząd Tuska rządzi według dewizy: złapią cię za rękę, to mów, że nie twoja ręka. Są dowody, są nagrania, ale premier wychodzi i mówi: nic się nie stało - powiedział poseł PiS.