Decyzja Parlamentu była spodziewana. Doszło bowiem do porozumienia pomiędzy chadekami i socjaldemokratami, by przedstawiciele tych dwóch największych frakcji, kolejno przez dwa i pół roku sprawowali przewodnictwo.
Ponieważ szefem Komisji Europejskiej najprawdopodobniej zatwierdzony zostanie w połowie lipca kandydat chadeków Jean-Claude Juncker, socjaliście przypadnie kierowanie Parlamentem.