Mimo niespokojnej sytuacji wewnętrznej w Tajlandii rozpoczynają się dziś międzynarodowe manewry wojskowe. Doroczne ćwiczenia przebiegają pod auspicjami Stanów Zjednoczonych. W tym roku po raz pierwszy wezmą w nich udział chińscy żołnierze.

17 przedstawicieli Chin będzie uczestniczyło w części poświęconej koordynacji pomocy humanitarnej. DoTajlandii przybyło około 9000 żołnierzy amerykańskich. W ćwiczeniach o kryptonimie Cobra Gold biorą też udział żołnierze z Singapuru, Indonezji, Japonii, Korei Południowej i Malezji.

To największe międzynarodowe manewry w regionie Azji i Pacyfiku. Odbywają się po raz 33. W tym roku podczas ćwiczeń użyte zostaną pociski balistyczne. Doroczne spotkanie sił zbrojnych regionu odbywa się przy niespokojnej sytuacji w stolicy kraju, gdzie wciąż obowiązuje stan wyjątkowy, wprowadzony ze względu na antyrządowe protesty. Manewry potrwają do22 lutego.