Kazimierz Kutz "jedynką" śląskiej listy Twojego Ruchu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Senator niezależny i znany reżyser wyjaśnia, że w Strasburgu i Brukseli chce reprezentować Ślązaków.

"Sprawy śląskie są w Polsce nabrzmiałe, przez państwo polskie niezałatwione. Będę starał się zrobić coś dla Ślązaków i ich problemu procesów tożsamościowych, że chcą uznania ich za grupę etniczną. To wydaje się pozornie banalne, ale w kraju tego nie można załatwić" - wyjaśniał Kazimierz Kutz.

Zdaniem senatora tylko ugrupowanie Janusza Palikota daje szansę wysłuchania postulatów ruchu społecznego Ślązaków. "We wszystkich, innych partiach, które rządziły przez lata, nigdy nie było w nich słowa o problemach śląskich. Ślązacy mają siedzieć cicho - to jacyś zakamuflowani Niemcy, którzy chcą rozbić jedność Polaków. To jest kompletny idiotyzm." - oburzał się Kutz.

84-letni reżyser żartował też na temat swojego wieku. "Przemyślałem to i pomyślałem: dlaczego nie. Najstarszy senator amerykański umarł niedawno mając lat 104. No to jestem w średnim wieku" - mówił Kazimierz Kutz.

Kazimierz Kutz ma być jedną z "lokomotyw wyborczych" Twojego Ruchu w zaplanowanych na 25 maja wyborach do europarlamentu. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że niemal przesądzony jest start w wyborach z list TR także m.in. Marka Siwca oraz Jana Hartmana.