Zawiadomienie wraz z wnioskiem o ściganie sprawcy bądź sprawców zostanie skierowane do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe jutro. Dzisiaj sprawa została przekazana do Komendy Rejonowej Policji na warszawskiej Pradze Południe.
"Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zniszczenie lodowiska, spowodowane działaniem soli lub innych substancji o podobnych właściwościach doprowadziło do tego, że nie mogliśmy wykorzystać specjalistycznego sprzętu do regeneracji wierzchniej tafli lodu" - powiedział Mariusz Gierszewski. Zabezpieczono już próbki lodu z miejsc, w których istnieje podejrzenie użycia soli. Trafią one do specjalistycznych badań.
Do zdarzenia miało dojść 3 stycznia. Dzień później, w sobotę, konieczne było zamknięcie ślizgawki. Po jednodniowej przerwie technicznej amatorzy jazdy na łyżwach znów mogli korzystać z lodowiska.