Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz z dumą mówił o akcji przeniesienia jak o bardzo ważnej operacji kardiochirurgicznej. "W pewnym sensie przeszczepiliśmy serce państwa, które było w stanie przedzawałowym" - powiedział minister i zapewnił, że system był kilkakrotnie sprawdzany na nowym miejscu. "Zdechły szczur bądź kable prowadzące nie wiadomo gdzie nie rozłożą systemu informatycznego państwa" - zapewnił szef MSW.
Wiceszef MSW Rafał Magryś, który nadzorował przeniesienie baz danych, ma kolejne plany. Teraz będzie można wprowadzić w życie informatyczne projekty dla administracji na przykład projekt pl.ID (czyt. pe el aj di). "Obywatel czasem jest dla urzędów kurierem, bo bierze z jednego miejsca pismo i przenosi do drugiego" - tłumaczył wiceminister. Wyjaśnił, że chodzi o udostępnienie urzędnikom danych obywateli tak, aby wiele spraw można było załatwić w dowolnym urzędzie.
Do końca tego roku MSW chce zmodernizować Centrum Przetwarzania Danych, a do końca przyszłego roku nowy system informatyczny ma działać już we wszystkich gminach w kraju.