W ubiegłym tygodniu Donald Tusk powiedział, że jest poirytowany słowami ministra i będzie chciał, wyjaśnień. Stanowisko w sprawie swojego podwładnego premier ma zająć właśnie dziś.
Sam minister kilkakrotnie bronił swoich słów i równocześnie zarzucał manipulację mediom. Wielokrotnie też mówił, że jest otwarty na każdą decyzję premiera oraz że przyjmie ją ze zrozumieniem. Kilkakrotnie podkreślał też swoje zasługi w rządzie - między innymi deregulację oraz likwidację małych sądów.
Jarosław Gowin pełni funkcję ministra sprawiedliwości od listopada 2011 roku - czyli od początku kadencji drugiego rządu Donalda Tuska. Już raz premier rozważał czy utrzymać go w składzie gabinetu. Było tak pod koniec lutego, gdy minister, wraz z grupą ponad 40 - tu posłów PO, zagłosował przeciwko projektowi tej partii dotyczącemu związków partnerskich.