Haniebne oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego - tak szef klubu PO Rafał Grupiński ocenił słowa prezesa PiS, który mówiąc o katastrofie smoleńskiej, stwierdził, że doszło do zamordowania 96 osób. Jego zdaniem Kaczyński nie powinien wypowiadać się na ten temat do zakończenia śledztwa przez prokuraturę.

"Mieliśmy dziś do czynienia z sytuacją niesłychaną - z zupełnie nieuzasadnionym, nieetycznym atakiem prezesa Kaczyńskiego na władzę" - ocenił Grupiński. Jak dodał, powodem tego ataku był artykuł prasowy o "niesprawdzonych i nieuzasadnionych podstawach".

Grupiński mówił, że słowa Kaczyńskiego o zbrodni dokonanej na pasażerach Tu-154M w połączeniu z żądaniem dymisji rządu oznaczają, że Kaczyński uważa, iż władze polskie dokonały zamachu. Stwierdził, że - według rozumowania szefa PiS - zamachu dokonano również na Arkadiuszu Rybickim, na Sebastianie Karpiniuku oraz Grzegorza Dolniaku - parlamentarzystach PO, którzy zginęli w katastrofie.

Słowa Kaczyńskiego Grupiński nazwał haniebnymi. "Uważam to za głęboko niemoralne. Co więcej, uważam, że Jarosław Kaczyński jako osoba bezpośrednio dotknięta dramatem - śmiercią brata, prezydenta - nie powinien w sprawach tragedii smoleńskiej wypowiadać się do końca śledztwa prokuratury. Powinien zamknąć w tej sprawie usta i przestać snuć korzystne dla swojej formacji teorie polityczne na podstawie tragedii, jaka się wydarzyła" - oświadczył szef klubu PO.

"Rzeczpospolita" podała we wtorek, że polscy prokuratorzy i biegli, którzy ostatnio badali wrak tupolewa w Smoleńsku, odkryli na nim ślady materiałów wybuchowych - trotylu i nitrogliceryny.

W reakcji na te doniesienia "Rz" Jarosław Kaczyński oświadczył m.in., że "zamordowanie 96 osób", w tym prezydenta i innych wybitnych przedstawicieli życia publicznego, to "niesłychana zbrodnia". Podkreślił, że każdy, kto choćby przez matactwo miał z nią cokolwiek wspólnego, musi ponieść konsekwencje.

Później we wtorek informacje "Rz" zdementowała warszawska Wojskowa Prokuratura Okręgowa. Jej szef płk. Ireneusz Szeląg poinformował, że biegli nie stwierdzili tro