"Nie jest możliwy żaden rabat oparty na nadziei" - powiedział szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu, chadecki polityk Ruprecht Polenz. Jego zdaniem Chorwacja powinna móc wejść do UE 1 lipca 2013 r. tylko wówczas, gdy następny raport Komisji Europejskiej na temat jej przygotowań do członkostwa będzie pozytywny.
Jak pisze "Spiegel", w jeszcze bardziej drastyczny sposób wypowiedział się socjaldemokratyczny polityk Michael Roth. "Musimy uczynić z Chorwacji polityczny przykład dla innych" - ocenił. Dodał, że kraj ten musi najpierw usunąć niedociągnięcia stwierdzone przez KE, m.in. przeciągające się procesy sądowe. "W przeciwnym razie Bundestag nie powinien ratyfikować traktatu akcesyjnego" - powiedział Roth.
Sceptycznie na ten temat ponownie wypowiedział się przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert. "Przykład Rumunii i Bułgarii pokazuje, że oczekiwanie, iż łatwiej będzie rozwiązać problemy po przystąpieniu (danego kraju) do UE, w praktyce się nie spełnia" - powiedział Lammert, cytowany przez "Spiegla".
Jego zdaniem UE powinna wejść w "etap konsolidacji". "Należałoby się zastanowić nad tym, czy nie miałoby sensu przygotowywanie także rocznych raportów o wewnętrznym stanie UE. To mogłoby niektórym otworzyć oczy na to, jakie nierozwiązane problemy od lat za sobą wleczemy" - podkreślił.
UE podpisała traktat akcesyjny z Chorwacją w grudniu 2011 r., a 1 lipca 2013 r. kraj ten ma się stać 28. członkiem Wspólnoty. Do tej pory połowa państw UE nie ratyfikowała jednak traktatu akcesyjnego, a niektóre, takie jak Holandia, Niemcy i Wielka Brytania, mają zastrzeżenia do stanu chorwackich przygotowań do wejścia do UE. Wskazują m.in. na problemy z korupcją czy ochroną granic.
Największe ryzyko opóźnień jest w Słowenii, gdzie parlament odkłada głosowanie z powodu sporu o zagraniczne depozyty Chorwatów w nieistniejącym już banku Ljubljanska Banka.
W opublikowanym na początku października raporcie KE podtrzymuje datę przyjęcia Chorwacji do UE 1 lipca 2013 r., ale zapowiada, że do tego czasu będzie monitorować realizację zobowiązań podjętych przez Zagrzeb podczas negocjacji akcesyjnych. Wiosną KE opublikuje osobny monitorujący raport o gotowości Chorwacji do członkostwa.