Duma Państwowa przystąpiła we wtorek, na pięć dni przed wyborami prezydenckimi w Rosji, do rozpatrywania projektów ustaw zmierzających do zreformowania systemu politycznego. Przedłożył je prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew.

Na pierwsze czytanie prezydenckich projektów do izby niższej parlamentu Rosji, która w tym celu zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu, zaproszono też reprezentantów opozycji pozaparlamentarnej, w tym partii nie wpisanych do prowadzonego przez ministerstwo sprawiedliwości rejestru osób prawnych, tj. z punktu widzenia prawa - nielegalnych.

Jednak tym drugim - przywódcy Republikańskiej Partii Rosji (RPR) i jednemu ze współprzewodniczących Partii Wolności Narodowej (Parnas) Władimirowi Ryżkowowi oraz liderowi Frontu Lewicy Siergiejowi Udalcowowi - nie udzielono głosu; mogli tylko przysłuchiwać się debacie.

Przywódcy oficjalnie zarejestrowanych formacji pozaparlamentarnych, w tym demokratycznej partii Jabłoko Siergiej Mitrochin, liberalnej Słusznej Sprawy Andriej Dunajew i prokomunistycznych Patriotów Rosji Siergiej Głotow, otrzymali prawo zarówno do wystąpień w dyskusji, jak i zadawania pytań pełnomocnemu przedstawicielowi prezydenta Garriemu Minchowi, który przedstawiał projekty Miedwiediewa.

Reforma została zapowiedziana w grudniu

Reformę systemu politycznego prezydent zapowiedział 22 grudnia w swoim dorocznym orędziu do Zgromadzenia Federalnego, dwóch izb parlamentu. Wkrótce po tym przesłał do Dumy projekty ustaw mających uprościć przepisy regulujące zakładanie partii, ułatwić rejestrację kandydatów w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, a także przywrócić bezpośrednie wybory gubernatorów, zniesione w 2004 roku z inicjatywy ówczesnego gospodarza Kremla Władimira Putina.

W połowie lutego Miedwiediew wniósł też do Dumy Państwowej projekt ustawy zmieniającej zasady wybierania niższej izby parlamentu. Nowe przepisy mają zagwarantować, że w Dumie reprezentowane będą wszystkie regiony FR. Ten projekt będzie rozpatrywany oddzielnie.

Opozycja domaga się demokratyzacji

Demokratyzacja systemu politycznego była jednym z głównych żądań uczestników wielotysięcznych manifestacji oponentów Putina, do których doszło w Moskwie i innych miastach FR po wyborach parlamentarnych z 4 grudnia. Opozycja uznała je za sfałszowane na korzyść putinowskiej partii, Jedna Rosja.

W ostatnich tygodniach Miedwiediew spotkał się z liderami tak zarejestrowanych, jak i niezarejestrowanych partii. W wyniku tego dialogu powołano grupę roboczą, na forum której przywódcy opozycji pozaparlamentarnej będą mogli zgłosić swoje poprawki do prezydenckich projektów. Jej pracami kieruje I zastępca szefa kremlowskiej kancelarii Wiaczesław Wołodin. Uzgodniono, że swoje propozycje opozycjoniści przedstawią najpóźniej do 12 marca, by mogły zostać rozważone podczas drugiego czytania projektów w Dumie.

Jakie zmiany?

Projekty Miedwiediewa przewidują m.in., że do zarejestrowania partii politycznej wymagany będzie akces 500 osób, a nie 40 tys., jak dotychczas (lub 50 tys. jak było przed rokiem). Ponadto z 2 mln do 200 tys. obniżona ma być liczba podpisów wyborców, które muszą zbierać kandydaci na prezydenta wysunięci przez ugrupowania pozaparlamentarne lub własne komitety wyborcze. Prezydent zaproponował także wydłużenie kadencji gubernatorów z czterech do pięciu lat.