"Ludność cywilna może nam pomóc, trzymając się jak najdalej od wojsk Kadafiego i obiektów wojskowych. Czyniąc tak ułatwi NATO skuteczne ataki na siły rządowe przy minimalnym ryzyku trafienia cywilów" - oświadczył w Brukseli dowodzący operacją w Libii kanadyjski generał Charles Bouchard.
Generał zapewnił, że NATO robi wszystko, by atakując cele wojskowe nie stwarzać zagrożenia dla cywilów. "Nie jesteśmy jednak w stanie zredukować tego ryzyka do zera" - podkreślił Bouchard. Przypomniał, że Kadafi celowo rozmieszcza żołnierzy i sprzęt wojskowy w pobliżu dużych skupisk ludności. Zapowiedział, że w najbliższych dniach NATO będzie kontynuowało ataki w Libii.