W czwartek o godzinie 15 w kancelarii premiera odbędzie się konferencja prasowa szefa rządu Donalda Tuska - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

W czwartek Donald Tusk, który przerwał urlop i wrócił do Warszawy, spotkał się w kancelarii premiera z szefami MSWiA, MSZ, MON, MG i MS w sprawie raportu MAK.

Szef MSWiA Jerzy Miller zapowiadał, że podczas spotkania poinformuje premiera o wynikach analizy raportu MAK, która była prowadzona w środę do późnych godzin nocnych.

Zdaniem MAK bezpośrednie przyczyny katastrofy smoleńskiej to: nieodejście od lądowania mimo złych warunków, nieuwzględnienie komunikatów TAWS i presja na załogę. Według MAK lot Tu-154M był lotem międzynarodowym, którego dowódca podejmuje samodzielnie decyzję o lądowaniu bądź opuszczeniu lotniska, a załoga podjęła próbę lądowania mimo warunków meteo poniżej minimalnych.

MAK stwierdził też, że żadne z uchybień prowadzących do katastrofy nie obciąża strony rosyjskiej. MAK wskazał, że nie było pozwolenia na lądowanie załogi w Smoleńsku, a w organizacji lotu były istotne braki dotyczące przygotowania załogi i wyboru dodatkowych lotnisk.

Jerzy Miller, który przewodniczy polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską, powiedział po ogłoszeniu raportu MAK, że obie strony były równie nieprzygotowane do lotu 7, jak i 10 kwietnia 2010 r. oraz że były nieprawidłowości w pracy wieży w Smoleńsku. Zapowiedział też, że w przyszłym tygodniu strona polska upubliczni rozmowy kontrolerów z lotniska ze Smoleńska, które prowadzili z Moskwą.