Przewodniczący PO Borys Budka powiedział na konferencji prasowej, że "cały aparat państwowy jest skoncentrowany na walce z protestującymi, a nie na walkę z pandemią". "Miejscem każdego odpowiedzialnego polityka powinien być protest i wspieranie osób, które walczą o swoje słuszne prawo. Dlatego tworzymy Sieć Obrony Protestujących" - poinformował Budka.
Posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz przekazała, że "każdy z protestujących, który będzie potrzebował pomocy prawnej, będzie ją mógł znaleźć w biurach parlamentarzystów KO w swoim okręgu".
Budka zapewnił, że politycy KO będą "używać swoich immunitetów, parlamentarnych praw, by stać po stronie osób, które walczą o swoje prawa".
Natomiast mec. Jacek Trela i mec. Jacek Dubois przypomnieli, że każdy zatrzymany przez policję ma prawo do profesjonalnego pełnomocnika. Zapewnili, że "żaden z protestujących nie zostanie bez pomocy".
Wielotysięczne protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego trwają od zeszłego czwartku. To skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że przepis zezwalający - na mocy ustawy z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.