Zwróciłem się z prośbą do ministra MSWiA o kontrolę w całym kraju obiektów, w których bawią się dzieci – powiedział w poniedziałek w Koszalinie poseł PO Stanisław Gawłowski. Zaznaczył, że zależy mu wyłącznie na tym, by te miejsca były bezpieczne.

Gawłowski na konferencji prasowej w Koszalinie odniósł się do przeprowadzonych kontroli po styczniowej tragedii w koszalińskim escape roomie, w którym zginęło pięć nastolatek. Zaznaczył, że escap roomy zostały sprawdzone m.in. pod względem bezpieczeństwa pożarowego i dróg ewakuacyjnych, ale obiektów, w których dzieci się bawią, jest bardzo dużo" i według Gawłowskiego one również powinny zostać poddane kontroli w ciągu najbliższych tygodni.

Jako przykład takich obiektów czy stref w obiektach zamkniętych, które powinna objąć ogólnopolska kontrola, podał place zabaw ze zjeżdżalniami, basenami z kulkami oraz boiska.

Poinformował, że złożył stosowną interpelację z prośbą o przeprowadzenie kontroli do ministra MSWiA Joachima Brudzińskiego. "Liczę, że nie tylko doczekam się odpowiedzi na piśmie, ale także MSWiA podejmie odpowiednie działania w tej sprawie" – powiedział Gawłowski.

"Nie zależy mi, by te obiekty były zamykane, niech one się rozwijają. Zależy mi tylko i wyłącznie na tym, by te miejsca były bezpieczne. By w przypadku np. pożaru można było łatwo ewakuować stamtąd ludzi, którzy tam się znajdują i materiały, które tam są stosowane, nie były łatwopalne. Może nie są, może są - nikt tego nie kontroluje" – zaznaczył Gawłowski.

Do tragicznych wydarzeń doszło 4 stycznia. W escape roomie w Koszalinie zginęło pięć 15-letnich dziewcząt, uczennic klasy 3d Gimnazjum nr 9, obecnie SP nr 18. Według wstępnych ustaleń prokuratury przyczyną pożaru w pomieszczeniu obok tego, w którym przebywały dziewczęta, był ulatniający się gaz z butli gazowej (butle zasilały w paliwo piecyki w budynku). Dziewczęta zatruły się tlenkiem węgla. 10 stycznia odbył się ich pogrzeb. Spoczęły obok siebie na cmentarzu komunalnym w Koszalinie.

Po tragedii w escape roomie w Koszalinie od 5 stycznia do 7 lutego straż pożarna przeprowadziła kontrole 520 tego typu obiektów z 545 zidentyfikowanych lokali. Część nie została sprawdzona ze względu na ich sezonową aktywność. Wówczas stwierdzono prawie 2 tys. uchybień dot. bezpieczeństwa przeciwpożarowego i wydano 102 decyzje o zakazie eksploatacji lokali. W wyniku kontroli do 8 lutego w 133 escape roomach usunięto wszystkie stwierdzone uchybienia.