Mężczyzna "był specyficznie ubrany, miał perukę z długimi włosami i opaskę" - powiedziała Organiak. Po rozmowie z dyrektorem sądu mężczyzna opuścił budynek.(PAP)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mężczyzna "był specyficznie ubrany, miał perukę z długimi włosami i opaskę" - powiedziała Organiak. Po rozmowie z dyrektorem sądu mężczyzna opuścił budynek.(PAP)
Reklama
Reklama
Przejdź do strony głównej