Prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził w niedzielę krótką rozmowę z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Paryżu. Powiedział o tym sam dziennikarzom w Pałacu Elizejskim, wychodząc z obiadu.

Na pytanie dziennikarzy, czy udało mu się spotkać z Trumpem, Putin odpowiedział: „Tak”.

Dodał, że pełnoformatowej rozmowy z Trumpem postanowiono nie przeprowadzać, żeby nie burzyć grafiku wydarzeń. Doradca rosyjskiego prezydenta Jurij Uszakow powiedział, że strona francuska „dość zdecydowanie” poprosiła, by nie było takiej rozmowy.

W Paryżu około 60 szefów państw i rządów wzięło w niedzielę udział w obchodach setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej. Polskę na obchodach reprezentuje minister spraw zagranicznych, Jacek Czaputowicz.

Wcześniej rzecznik Putina Dmitrij Pieskow mówił, że prezydenci Rosji i USA nie mieli możliwości porozmawiania.

Sądzono, że przywódcy Rosji i USA zostaną posadzeni przy obiedzie przy jednym stole, ale w ostatniej chwili organizatorzy zmienili rozkład miejsc i Putin siedział ostatecznie między szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude’em Junckerem i sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem – pisze agencja Interfax.

W czwartek szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że przywódcy spotkają się na szczycie G20 w Argentynie, który odbędzie się w dniach 30 listopada-1 grudnia.

Poprzednie spotkanie na szczycie Trumpa i Putina odbyło się 16 lipca w Helsinkach. Trump został po nim surowo skrytykowany, również przez członków własnej partii, za zbyt ugodową postawę, jaką zaprezentował na tym spotkaniu. (PAP)