Nigdy nie będę obiektywny, mówiąc o tym. Wiem jedno: tata nie chciał wchodzić na szczyt za wszelką cenę. Wiedział, że musi wrócić, że ma tyle rzeczy do zrobienia, tyle zobowiązań. Mama powiedziała mi, że kiedy się z nią żegnał, to płakał. Wcześniej nigdy tak nie było - mówi w wywiadzie z Magdaleną Rigamonti Krzysztof Berbeka, syn Macieja Berbeki, himalaisty, który w 2013 roku zginął w czasie zejścia z Broad Peak.

Magdalena Rigamonti: W góry by pan poszedł? Zostawił żonę i dzieci?

Krzysztof Berbeka: Z grubej rury zaczynamy. Nie poszedłbym.