"Jestem przekonany, że PiS (podczas prac Komisji Weryfikacyjnej) będzie dążyło do tego, żeby bardzo precyzyjnie wybrać przypadki poszczególnych nieruchomości, które pozwolą im budować pewną narrację pod kątem wyborów w Warszawie, mówiąc wprost, żeby grillować prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz" - powiedział Tyszka w poniedziałek dziennikarzom w Sejmie.
Jak dodał, Gronkiewicz-Waltz jest bardzo złym prezydentem Warszawy i przynajmniej politycznie jest odpowiedzialna za "olbrzymie przekręty" przy reprywatyzacji. Zastrzegł jednak, że nie zgadza się na robienie z Komisji Weryfikacyjnej teatru, służącego jednej partii.
"Chciałbym, żeby Komisja zajęła się również przypadkami, dotyczącymi tego, jak Prawo i Sprawiedliwość sprawowało rządy w Warszawie" - powiedział wicemarszałek Sejmu.
Zadeklarował, że Kukiz'15 zrobi wszystko, aby Komisja Weryfikacyjna nie była "komisją partyjną Prawa i Sprawiedliwości". Jak dodał, "Komisja powinna, chociaż częściowo naprawić błędy ostatnich lat w Warszawie". Podkreślił też, że Kukiz'15 cały czas opowiada się za powołaniem sejmowej komisji śledczej ds. reprywatyzacji, która zajęłyby się "przekrętami przy reprywatyzacji" w całej Polsce.
Na poniedziałek zaplanowano pierwsze robocze spotkanie członków komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w stolicy. Do pierwszego formalnego posiedzenia ma dojść po powołaniu ostatniego członka komisji - Sejm ma ponowić wybór kandydata Nowoczesnej.
Komisja, jako organ administracji, ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Sprawa dotyczy tzw. dekretu Bieruta z 1945 r., którego skutkiem było przejęcie wszystkich gruntów przez miasto stołeczne Warszawę, a w 1950 r. - po zniesieniu samorządu terytorialnego - przez Skarb Państwa.
W ubiegły czwartek Sejm wybrał siedmiu członków komisji. Są to zgłoszeni przez PiS - komornik Łukasz Kondratko, poseł Jan Mosiński, poseł Paweł Lisiecki i prawnik Sebastian Kaleta (rzecznik resortu sprawiedliwości); przez PO - poseł Robert Kropiwnicki; przez Kukiz'15 - prawnik Adam Zieliński i przez PSL - radca prawny Bartłomiej Opaliński. Potrzebnej większości nie uzyskał kandydat Nowoczesnej poseł Jerzy Meysztowicz, któremu sejmowa komisja odmówiła pozytywnej rekomendacji gdy się okazało, że członek rodziny posła ubiega się o zwrot nieruchomości w stolicy. Procedura wyboru na wakat w komisji będzie powtórzona. Przewodniczącym komisji jest wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.