Kilkadziesiąt osób spotkało się w czwartek na wieczorze polskim w Moskwie, zorganizowanym przez moskiewską organizację polonijną - Dom Polski, by wspólnie uczcić obchodzone w ostatnich dniach święto Konstytucji 3 maja i Dzień Polonii i Polaków za Granicą.

Konstytucja 3 maja "pozwoliła zachować jedność narodu, a jej święto jednoczy Polaków na całym świecie" - mówiła szefowa Domu Polskiego Ewelina Szyszko. Zwróciła uwagę, że poczucie polskości może odczuwać ktoś, kto nie mówi po polsku, jednak poczucie to "jest w jego świadomości i on zawsze pamięta, skąd pochodzą jego przodkowie".

W rozmowie z PAP szefowa Domu Polskiego przypomniała, że w Rosji losy większości polskich rodzin były trudne, a doświadczeniem najstarszego obecnie pokolenia były represje, strach i głód. Z tego powodu współcześnie "teraźniejszość już przyjmuje się zupełnie inaczej"; Polaków w Rosji wyróżnia to, że nie narzekają na życie - zauważyła.

Inny uczestnik spotkania, Wacław Zieliński, wspominał w rozmowie z polskim dziennikarzami rodzinną miejscowość na Ukrainie i losy swej rodziny, która po wojnie - decyzją jednego z braci - nie wyjechała do Polski. "Polska to moja historyczna ojczyzna; jest w moim sercu od dzieciństwa" - opowiadał. Z tego powodu, jak tłumaczył, przyszedł na czwartkową uroczystość, by uczcić "wielkie święto" - tak samo wielkie dla niego, jak i dla Polaka żyjącego w Polsce.

Częścią spotkania były przygotowane przez młodzież prezentacje o polskich symbolach narodowych i głównych skupiskach Polonii na świecie. Na oprawę muzyczną złożyły się utwory Dmitrija Szostakowicza i Fryderyka Chopina oraz wspólnie odśpiewane polskie piosenki.