"Wycofajcie ten projekt z Sejmu (...) Usiądźmy do stołu i zastanówmy się jak stworzyć dobrą ustawę aglomeracyjną, żeby Polakom rzeczywiście żyło się lepiej. Dajmy szansę wypowiedzieć się naszym mieszkańcom, bo to jest naprawdę ważna zmiana w ich życiu" - apelował Smogorzewski na wtorkowej konferencji do posłów PiS.
Jak ocenił, wynik niedzielnego referendum w Legionowie, w którym mieszkańcy zdecydowanie opowiedzieli się przeciwko włączeniu ich miasta do projektowanej metropolii warszawskiej, to wyraz protestu przeciwko "psuciu samorządu". "Mieszkańcy zauważyli, że chce się w Polsce zepsuć samorząd, chce się zabrać im tę lokalną wolność" - podkreślał Smogorzewski.
Według niego, wkrótce podobne referendum lokalne w sprawie przyłączenia do Warszawy ma się odbyć w podwarszawskiej gminie Nieporęt.
Szef mazowieckiej PO Andrzej Halicki zapowiedział z kolei, że w piątek do Sejmu trafi projekt Platformy, który nakazywałby - w razie tworzenia metropolii - przeprowadzenie referendów lokalnych we wszystkich gminach, które miałaby objąć metropolia, w tym w stolicy. ustawa - jak mówił Halicki - nie dotyczyłaby już jednak Legionowa, ponieważ tam mieszkańcy wypowiedzieli się już w tej sprawie.
W referendum w Legionowie zagłosowało 46,72 proc. uprawnionych, tym samym jest ono ważne (konieczna była co najmniej 30-procentowa frekwencja). 94,27 proc. mieszkańców wskazało, że nie chce, by ich gmina została częścią metropolii warszawskiej.