Włodzimierz Cimoszewicz stwierdził, że jeśli Brytyjczycy zdecydują o wystąpieniu z Unii Europejskiej, to oficjalnie przestaną być jej częścią dopiero za dwa lata. Tyle bowiem, jak mówił były premier, mają trwać negocjacje i ustalenia, które przewidziane są w Traktacie Lizbońskim w przypadku, gdy jedno z państw członkowskich zechce opuścić UE.

.