Czterech cywilów zginęło, a sześciu zostało rannych ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w środę na Telegramie szef regionalnych władz Pawło Kyryłenko.
Ofiary śmiertelne to mieszkańcy Bachmutu i Wuhłedaru, a także miejscowości Paraskowijiwka. Od 24 lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na Ukrainę, w regionie donieckim zginęło już co najmniej 1339 osób, a 2939 doznało obrażeń.
Są to jednak wyłącznie potwierdzone przypadki, które nie obejmują bilansu ofiar w zniszczonych, okupowanych przez wroga Mariupolu i Wołnowasze - oznajmił gubernator. (https://tinyurl.com/4at4w6w7)
W obwodzie donieckim toczą się obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne na całej Ukrainie. Rosyjskie wojska od sierpnia 2022 roku próbują opanować strategicznie ważne miasto Bachmut na północy Donbasu. W połowie stycznia siły najeźdźcy przejęły kontrolę nad niewielkim miasteczkiem Sołedar, położonym na północny wschód od Bachmutu. Pod koniec ubiegłego miesiąca rozpoczął się szturm agresora na Wuhłedar, miejscowość na południu regionu, oddaloną o około 50 km od okupowanego przez Rosjan od 2014 roku Doniecka. (PAP)