O wybuchu w Kijowie poinformował w czwartek mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko w czasie, gdy trwa rosyjski atak rakietowy i w regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Kliczko zaapelował do mieszkańców o pozostanie w schronach.

O głośnej eksplozji w stolicy Ukrainy informuje agencja Reutera.

Wcześniej władze Kijowa podały, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 15 pocisków manewrujących odpalonych przez siły rosyjskie na stolicę, ale zagrożenie nie minęło.

Rosyjskie bombowce strategiczne wystrzeliły w czwartek rano ponad 30 pocisków rakietowych, koncentrując atak na centralnych regionach Ukrainy - poinformował rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego pułkownik Jurij Ihnat. (PAP)

awl/ ap/