Po zakończeniu tej strasznej wojny Ukrainę czeka kilka lat rozminowywania – powiedział szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski, cytowany przez agencję Ukrinform.

„Musimy sobie zdawać sprawę, że po zakończeniu tej strasznej wojny samo tylko rozminowywanie zajmie kilka lat” – powiedział Monastyrski.

Dodał, że pozostaje w kontakcie m.in. z 27 krajami UE oraz z Turcją w sprawie pomocy humanitarnej w zakresie sprzętu medycznego i ratowniczego.

Już teraz Ukraina zwraca się do zagranicznych partnerów, by przygotowywali grupy ratowników i sprzętu, którzy będą mogli „przyjechać na Ukrainę i pomóc”. Jak powiedział, partnerzy przygotowują „ogromny desant” ratowników – m.in. z UE, USA i Wielkiej Brytanii.

„Żaden obiekt nie może zostać odbudowany bez wcześniejszego rozminowania, a nasi ratownicy nie nadążają z tymi działaniami” – dodał.

Obecnie wiele krajów udziela już wsparcia Ukrainie, m.in. dostarczając samochody dla straży pożarnej, szpitale polowe czy sprzęt ochronny, taki jak kaski i kamizelki kuloodporne. Są to m.in.: Francja, Polska, Grecja, Niemcy, Litwa, Austria, Szwecja, Szwajcaria, Belgia, Estonia, Holandia, Kanada, Rumunia i USA.

W nocy z wtorku na środę premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział, że na odbudowę kraju ze zniszczeń wojennych potrzeba będzie co najmniej 565 mld dolarów.(PAP)