Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zaproponował w czwartek "pakt dla bezpieczeństwa", który zakłada porozumienie wszystkich sił politycznych, co do spraw absolutnie najważniejszych. Zaproponował też zwoływanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego raz na 60 dni.

Trzaskowski powiedział w czwartek podczas wyborczego spotkania w Biłgoraju (woj. lubelskie), że konieczny jest "pakt dla bezpieczeństwa" - czyli porozumienie wszystkich sił politycznych co do spraw absolutnie najważniejszych. Podkreślił, że w sprawie bezpieczeństwa potrzebne jest obniżenie temperatury sporu.

Zaproponował m.in. zwoływanie raz na 60 dni Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jego zdaniem, RBN zwoływana była do tej pory zbyt rzadko. Podczas tych posiedzeń - jak mówił Trzaskowski - miałyby toczyć się rozmowy na temat sytuacji bezpieczeństwa w Polsce. "To jest niesłychanie istotne, żebyśmy w tej sytuacji byli razem" - przekonywał kandydat KO.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, on też określa ich tematykę. (PAP)