Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, a nawet pewność, że zaproponujemy do nowelizacji Prawa o zgromadzeniach kilka poprawek, które są sugerowane - poinformował w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Nie sprecyzował, jakie to będą poprawki.

Karczewski na briefingu w Senacie był pytany, czemu Senat pracuje nad nowelizacją Prawa o zgromadzeniach w sytuacji, gdy krytykują ją m.in. opozycja, Sąd Najwyższy, Rzecznik Praw Obywatelskich, a także przedstawiciele OBWE i gdy pojawiają się zarzuty, że ustawa jest niezgodna z konstytucją. Dziennikarze wskazywali, że poprawki do ustawy zgłaszało też Biuro Legislacyjne Senatu.

"To bardzo dziwne, że ktoś stwierdza, że coś jest niekonstytucyjne; niekonstytucyjne mogą być zapisy ustawy, te które są stwierdzone przez orzeczenie TK" - ocenił Karczewski.

Według niego "w tej chwili wszyscy, również ci, którzy pisali te opinie, bardzo rozpędzili się w swoich opiniach, twierdząc, że coś jest niekonstytucyjne". "Oczywiście wszystkie opinie bierzemy pod uwagę, również opinie Biura Legislacyjnego" - powiedział marszałek Senatu.

"Senat zajmie się dziś tą ustawą i chcę państwa poinformować, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, a nawet pewność, że wprowadzimy kilka poprawek, które są sugerowane przez te opinie" - zapowiedział Karczewski. Dodał, że nie będzie mówił o tym, czego będą dotyczyć te poprawki.

Senat rozpoczął w środę debatę nad nowelizacją ustawy, która wprowadza m.in. możliwość otrzymania na trzy lata zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń i brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu.

Przyjęcie ustawy o zgromadzeniach bez poprawek zarekomendowały we wtorek senackie komisje praw człowieka, praworządności i petycji oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej. (PAP)