Przewodniczący sejmowej komisji "Przyjazne Państwo" Janusz Palikot (PO) powiedział w środę, że prowadzi rozmowy z kierownictwem SLD w sprawie odrzucenia weta prezydenta do nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

Jak zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami PAP i portalu gazeta.pl, osobiście kontaktował się w tej sprawie z Wojciechem Olejniczakiem. Dodał, że rozmawiał na ten temat także z przewodniczącym SLD Grzegorzem Napieralskim.

Napieralski potwierdził w środę, że klub Lewicy opowie się za odrzuceniem weta prezydenta do nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Rekomendowanie takiej decyzji klubowi zapowiedział we wtorek Olejniczak.

Według L.Kaczyńskiego wejście w życie ustawy, która przewiduje m.in. odrolnienie wszystkich gruntów rolnych w miastach może doprowadzić m.in. do dewastacji cennych przyrodniczo fragmentów krajobrazu, wzrostu ruchu samochodowego i niekontrolowanego rozwoju budownictwa.

"Ja - Janusz Palikot, który włożył na siebie koszulkę jestem gejem, jestem z SLD, rozmawiam z moimi kolegami z SLD i znajdujemy wspólny język"

"Komisja Przyjazne Państwo podejmuje działania zmierzające do tego, żeby pozyskać głosy Lewicy do odrzucenia tego weta" - podkreślił Palikot. Dodał, że - jego zdaniem - istnieje realna szansa na odrzucenie weta prezydenta.

"Kto wie, czy także w sprawie służby zdrowia nie uda się zrobić pewnej przykrej niespodzianki panu prezydentowi" - podkreślił. Poinformował, że rozmawia z Sojuszem także w sprawie ustawy o komercjalizacji szpitali. Napieralski powiedział w środę, że w przypadku zawetowania przez prezydenta ustawy o komercjalizacji szpitali - SLD poprze to weto.

"Ja - Janusz Palikot, który włożył na siebie koszulkę jestem gejem, jestem z SLD, rozmawiam z moimi kolegami z SLD i znajdujemy wspólny język" - powiedział poseł PO.