Rafał Majka zdobył pierwszy dla Polski medal olimpijski w Rio de Janeiro. Był trzeci w kolarskim wyścigu ze startu wspólnego. Sensacyjnej porażki w turnieju tenisistek doznała Agnieszka Radwańska, która uległa w pierwszej rundzie Chince Saisai Zheng 4:6, 5:7.

Około 30 km przed metą, na ostatniej rundzie, na 8-kilometrowym podjeździe Majka odjechał od kilkunastoosobowej grupy razem z Włochem Vincenzo Nibalim i Kolumbijczykiem Sergio Luisem Henao. Gdy do końca 237,5-kilometrowej trasy zostało tylko 12,5 km obaj rywale przewrócili się podczas zjazdu. Zawodnik z Zegartowic, jeżdżący w zawodowej grupie Tinkoff, zdołał ich ominąć i pomknął w dół.

Samotnie przemierzył większość dystansu na płaskim już odcinku wzdłuż wybrzeża Oceanu Atlantyckiego. Jego przewaga nad niewielką grupą pościgową wynosiła najpierw 22 s, później 13, a wreszcie ledwie siedem. Na niespełna kilometr przed metą najlepszy dwukrotnie "góral" Tour de France został doścignięty przez Grega van Avermaeta i Jakoba Fuglsanga. Medal był pewny, ale wyczerpany Majka nie był w stanie finiszować i linię mety minął trzeci za Belgiem i Duńczykiem.

To szósty medal polskich kolarzy szosowych w historii występów w igrzyskach. Poprzedni w 1988 roku w Seulu zdobyli w wyścigu drużynowym na 100 km.

Łącznie biało-czerwoni mają obecnie w dorobku 272 medale, w tym 64 złote, 82 srebrne oraz 126 brązowych.

Wcześniej przez blisko 200 km w czołówce wyścigu kolarzy był Michał Kwiatkowski. Skurcze dopadły go jednak ok. 35 km przed metą i nie mógł się liczyć w walce o czołowe lokaty. Ostatecznie mistrz świata z 2014 roku był 62., ale jego wysiłek pomógł długo oszczędzać siły Majce.

Agnieszka Radwańska w Rio de Janeiro. / PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS

Radwańska już po raz trzeci nie zawojowała olimpijskich kortów. W debiucie w 2008 roku Pekinie odpadła w drugiej rundzie, cztery lata później w Londynie przegrała mecz otwarcia. Pochodząca z Krakowa 27-latka w Rio rozstawiona była z numerem czwartym (w rankingu WTA jest piąta), a musiała uznać wyższość młodszej o pięć lat rywalki, dotychczas 64. w świecie.

W drugim secie faworytka z 3:5 doprowadziła do 5:5, ale kolejne dwa gemy padły łupem Chinki.

Dużo lepiej zaprezentowali się debliści. Łukasz Kubot i Marcin Matkowski pokonali utytułowanych reprezentantów Indii Rohanna Bopannę i występującego po raz siódmy w igrzyskach Leandera Paesa 6:4, 7:6 (8-6) awansując do 2. rundy (1/8 finału). Ich rywalami w pojedynku o ćwierćfinał będą w poniedziałek Hiszpanie Roberto Agut Bautista i David Ferrer, którzy okazali się lepsi od Czechów Lukasa Rosola i Radka Stepanka. Kubot ma jeszcze przed sobą start w grze mieszanej, gdyż będzie partnerem Radwańskiej.

Udanie zaprezentowały się w pierwszym dniu rywalizacji osady wioślarskie. Męska czwórka podwójna w składzie: Mateusz Biskup, Wiktor Chabel, Dariusz Radosz, Mirosław Ziętarski zajęła drugie miejsce w wyścigu eliminacyjnym i awansowała od razu do środowego finału. Biało-czerwoni prowadzili przez niemal cały bieg, ale na finiszu zostali wyprzedzeni przez Australijczyków zaledwie o 0,3 sekundy.

Żeńska dwójka podwójna Magdalena Fularczyk-Kozłowska i Natalia Madaj awansowała do półfinału po zwycięstwie w wyścigu eliminacyjnym. Polki wygrały bardzo pewnie prowadząc od startu. Półfinał odbędzie się we wtorek.

Drugie miejsce w pierwszym starcie w konkurencji jedynek zajął Natan Węgrzycki-Szymczyk i awansował do ćwierćfinału.

Kobieca czwórka podwójna w składzie: Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska, zajęła drugą - za Niemkami - lokatę w wyścigu eliminacyjnym i o finał powalczy w repasażu. W poniedziałek rywalkami Polek będą Chinki, Australijki, Holenderki i ponownie Amerykanki. Do finału awansują cztery najlepsze osady.

W pływaniu Polacy nie zdołali w sobotę przebrnąć przez eliminacje. Do finału wyścigu na 400 m stylem dowolnym nie awansowali Filip Zaborowski (MKP Szczecin) i Wojciech Wojdak (UKP Unia Oświęcim). Marcin Stolarski (UKS Żoliborz Warszawa) nie zakwalifikował się do półfinału na 100 m stylem klasycznym. Anna Dowgiert, Alicja Tchórz, Katarzyna Wilk i Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk w rywalizacji sztafet 4x100 m stylem dowolnym w swoim wyścigu zajęły siódme miejsce i ostatecznie zostały sklasyfikowane na 15.

Także strzelcy nie mieli dobrego dnia. Wicemistrzyni olimpijska z Londynu Sylwia Bogacka (Gwardia Zielona Góra) i Agnieszka Nagay (Orzeł Łódź) nie zakwalifikowały się do finału w konkurencji karabinu pneumatycznego na dystansie 10 m zajmując, odpowiednio, 40. i 29. miejsce. Piotr Daniluk (Flota Gdynia) odpadł w kwalifikacjach tej samej konkurencji i w stawce 54 zawodników zajął 41. miejsce.

W pierwszej rundzie gry pojedynczej tenisistek stołowych zwycięstwo odniosła Katarzyna Grzybowska-Franc. Wygrała z Maniką Batrą z Indii 4:2. W drugiej rundzie pingpongistka SKTS Sochaczew zmierzy się z Song Kim z Korei Północnej. Mecz zaplanowany jest na godz. 1.30 w nocy z soboty na niedzielę.

Rywalem Jakuba Dyjasa w pierwszym meczu Polaka w turnieju tenisistów stołowych będzie Paragwajczyk Marcelo Aguirre, który pokonał w rundzie wstępnej Australijczyka Davida Powella. Dyjas zmierzy się z Aguirre o północy z soboty na niedzielę.

Li Qian w rywalizacji singlistek, w swoim pierwszym pojedynku (będzie to druga runda) zagra z Rumunką Danielą Monteiro Dodean, która wyeliminowała Moumę Das z Indonezji. Mecz rozpocznie się o godz. 2.15 polskiego czasu.