Szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini zwróciła się w poniedziałek z prośbą do ONZ o zgodę na pilnowanie przestrzegania embarga na dostawy broni do Libii w ramach unijnej misji wojskowej Sophia, której celem jest walka z przemytem migrantów z Libii do Włoch.

Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku Mogherini wezwała zasiadające w niej kraje do uchwalenia rezolucji zezwalającej okrętom biorącym udział w operacji Sophia na wdrażanie na pełnym morzu oenzetowskiego embarga na broń.

Projekt takiej rezolucji, która stanowiłaby dodatkowy mandat dla operacji Sophia, został przedłożony 15 krajom członkowskim RB ONZ. Debata nad nim ma się zacząć w najbliższych dniach. Popierają ją zwłaszcza Francja i Wielka Brytania. Ambasador Rosji Witalij Czurkin powiedział, że jego kraj nie jest przeciwny rezolucji, ale ma zastrzeżenia.

Projekt przewiduje, że okręty krajów UE będą mogły przechwytywać statki podejrzewane o to, że transportują broń do Libii, bez uprzedniego zwracania się o zgodę kraju bandery. Większość broni transportowanej do Libii nie jest przeznaczona dla prawowitego rządu, ale do zbrojnych ugrupowań z nim walczących.

Celem operacji Sophia, uruchomionej latem ubiegłego roku, jest zwalczanie przemytników ludzi na Morzu Śródziemnym. Unijne okręty operują na wodach międzynarodowych. W UE trwa obecnie dyskusja nad przejściem do drugiego etapu misji, czyli działania na wodach libijskich, ale do tego trzeba by wniosku ze strony rządu w Trypolisie. Na razie takiej prośby nie było.

Według UE rozszerzenie misji Sophia mogłoby być częścią pakietu unijnego wsparcia dla Libii i ustabilizowania sytuacji w tym kraju, pogrążonym w chaosie od upadku reżimu Muammara Kadafiego w 2011 roku. Pomagając nowym władzom libijskim, UE chce też zapobiec kolejnej fali migracji przez Morze Śródziemne z wybrzeży Libii do Włoch.

Po zamknięciu wiodącego z Grecji tzw. szlaku bałkańskiego Włochy stały się tym unijnym krajem, do którego przybywa najwięcej uchodźców. Szacuje się, że od początku roku przybyło ich blisko 38 tysięcy. W tym samym czasie - jak poinformowała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji - co najmniej 1370 migrantów straciło życie, próbując dostać się do Europy przez Morze Śródziemne. (PAP)